poniedziałek, 5 października 2015

Rybki

Rybki Dermogal A+EDoskonały kosmetyk do codziennej pielęgnacji skóry, zwłaszcza skóry wrażliwej z problemami(trądzik pospolity, trądzik różowaty,atopowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie skóry, nadmierne złuszczanie skóry, nadwrażliwość na różne czynniki).Preparat stanowi uzupełnienie pielęgnacji specjalistycznej, wpływającej na poprawę nawilżenia, elastyczność i jędrność skóry.Kosmetyk doskonały pod makijaż.

Sposób użycia:Po ukręceniu „ogonka" kapsułki wycisnąć na skórę i delikatnie rozetrzeć w miejscu stosowania. Używać na oczyszczoną (umytą) powierzchnię skóry.Zawartość: 48 kapsułek po 500 mg ± 5%Skład wg INCI:Oenothera Biennis Oil, Gelatin, Glycerin, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate.

Moje pierwsze wrażenie: "fuuuuuuuuuuuuu", nie wyobrażałam sobie, że będę w stanie TO nakładać na twarz. Rybki śmierdziały strasznie, odrzucały mnie.Na szczęście powoli przekonywałam się do nich.Teraz stosuję je codziennie na noc, zamiast kremu. :-)Na umytą, oczyszczoną skórę twarzy nakładam rybkę Dermogal...czasami mam nawet wrażenie, że jedna to za mało...Uważam, że dzięki rybką skóra jest nawilżona, promienna. Ładniejsza i zdrowsza. Ten kto przeboleje zapach z pewnością będzie zadowolony.Nie jestem pewna czy dzięki temu kosmetykowi zmniejszyły mi się wągry na twarzy... czasami jakiś pryszcz też wyskoczy ;-)Ostatnio na oczyszczoną skórę twarzy nałożyłam najpierw Brevoxyl(wybrane punkty na twarzy) następnie Dermogal.Nie wiem czy tak można... ale niczego złego po tym zabiegu nie zauważyłam.Szczerze polecam wypróbować rybki na swojej skórze !

Czy ktoś stosował z tej firmy inne kapsułki(Q-10, keratyna, serum pod oczy z wiesiołka) i zechce się podzielić wrażeniami ?Już zapoznałam się z innymi kosmetykami tej firmy.Ja w piątek wybieram się do SP w celu zakupu nowych kapsułek ;-)

Rossman, Rival de Loop, Krem nawilżający na noc

Ostatnio szukałam silnie nawilżającego kremu na noc, aby jakkolwiek zregenerować w nocy skórę, która za dnia narażona jest na mróz, wiatr i inne zimowe nieprzyjemne warunki pogodowe :)

Jednocześnie - chciałam, żeby krem nie nadszarpnął szczególnie mojego portfela ;)

Poleciałam szybko do Rossmana po jeden, choć nie wiedziałam jeszcze który, krem z firmy Isana bądź właśnie Rival de Loop - znalazłam, do tego w promocji - około 8 zł :) Jakie wrażenia? Szkoda, że nie tak zachwycające...

Cena: ok 8-9 zł          Pojemność: 50ml       Dostępność: Wyłącznie drogerie Rossman

Opis producenta

Skład

Skład moim zdaniem dobry.

Bez parafiny a Benzyl alkohol znajduje się na samym

końcu składu.

Dość wysoko ekstrakty i wyciągi z roślin wymienionych w opisie :)

Opakowanie

Krem zamknięty w wygodnym, dość dużym ( 50ml ) szklanym słoiczku 

z plastikową zakrętką.

Zakrętka się nie psuje i nie łamie.

Jest poręczny i wszędzie się zmieści :)

Konsystencja

Bardzo sympatyczna :)

Krem nie jest wodnisty ale też nie w formie masła.

Idealny.

Przyjemnie się aplikuje i nie wchłania się długo.

Nie pozostawia tłustej warstwy.

Zapach

Świerzy, dość intensywny.

Ja osobiście nie miałam do niego nic, ale uważam, 

że niektórym osobom może przeszkadzać.

Wydajność

Krem jest bardzo wydajny - wręcz nie mogłam doczekać się aż się skończy i wciąż

się z nim męczę :D

Starcza na ok. 2 miesiące codziennego używania.

Działanie

Oczekiwałam od niego naprawdę wiele, chociaż wiem, że naprawdę nie jest drogi.

Mimo wszystko mam doświadczenie z serią Rival i jeszcze żadnej z niej kosmetyk,

nie zawiódł mnie tak bardzo, jak ten krem.

Chciałam intensywnego nawilżenia, niekoniecznie odżywienia.

Nie dostałam ani tego, ani tego.

Nawet zmywając twarz mleczkiem, nie używając wody,

po nałożeniu kremu skóra była bardziej ściągnięta i wysuszona niż przed jego użyciem.

Nie koi i nie łagodzi żadnych podrażnień czy zaczerwienień.

Wręcz miałam wrażenie, że po jego użycia, moja skóra na twarzy w bardziej

delikatnych miejscach jest podrażniona.

Delikatnie matowił skórę, choć nie jest mi to potrzebne na noc.

Na szczęście jego cena jest niewielka, więc moim zdaniem warto wypróbować.

Może akurat komuś się spodoba - jak wiadomo, każda skóra potrzebuje czegoś innego ;)

Podsumowanie

+ cena

+ opakowanie

+ konsystencja

+ dostępność

+ wydajność

+ delikatne zmatowienie - choć niepotrzebne w kremie na noc

+ skład

+ w razie w. - nadaje się pod makijaż

+/- zapach

- nie łagodzi, nie koi

- uczucie ściągnięcia, wysuszenie

- brak jakiegokolwiek nawilżenia

- brak odżywienia

- może podrażniać skórę ( chociaż moja nie jest wrażliwa, a jednak troszkę piekło )

Używałyście tego kremu?

Lub któregoś kosmetyku z tej serii? :-)

_________________________________________________

Przypominam o Candy 110! :-)

Stara miłość nie rdzewieje, nawet ta sportowa

Fajnie powspominać dawne sportowe czasy, spróbować w jakiś sposób odtworzyć tamten zapał, przenieść się do sali pełnej ludzi i być.Takie niesamowite wspomnienia napłynęły do mojej głowy i wyobraziłam sobie siebie. Miałam wtedy z 19 lat i głowę pełną pomysłów. We wtorki ubrana w długą spódnicę i krótki top kręciłam w ponętny sposób ósemki i wywijałam biodrami na tańcu brzucha a w piątki ubrana w ochraniacze ćwiczyłam kopnięcia i pady na zajęciach krav maga. Dwa zupełnie inne światy, jeden pełen mężczyzn a drugi kobiet. I ja w mocnym makijażu, do tej pory nie wiem jak mogła się tak malować:) Kolejne wspomnienie jest już bardziej aktualne, bo dotycz mojego treningu do maratonu. Po dwudziestu minutach truchtu wracałam do domu i dosłownie padałam a potem po kilku miesiącach przebiegłam maraton. To były czasy:)

Zdjęcie z występów, masę lat temu:)

I zdjęcie maratońskie. Jakie jasne włosy:) i oczy, mówią same za siebie:)

Być może właśnie stara miłość nie rdzewieje, bo znów drepczę w biegowych butach- w tempie żółwim i pozdrawiam biegaczy a oni się do mnie uśmiechają. Co to za wspaniałe uczucie:)

I znów stanęłam na sali, bez butów, w długiej spódnicy i tańczę. Uczę się wszystkiego na nowo, uśmiecham się do siebie w lustrze i jestem. Powoli wracam również do jogi, co bardzo mnie cieszy:)Tak jest dziś, nie wiem jak będzie jutro. Nie chcę wiedzieć, wystarczy mi dziś.

Dziś jest mój ulubiony dzień, bo zrobiłam trening. Krótki, mało intensywny ale wróciłam do domu szczęśliwa. I to jest dla mnie ważniejsze niż ilość spalonych kalorii.

Powroty do jogi to trudna sztuka :)

PS. Dzień po tym jak zaczęłam przeglądać w internecie strony z ofertami zajęć belly dance natrafiłam na konkurs z okazji dnia kobiet, gdzie do wygrania był miesięczny karnet. Wzięłam udział i wygrałam :) I jak tu nie wierzyć w siłę przyciągania :D

Shinybox - LoveBOX Luty 2014

Baaaaaaaaaardzo średnio. Baaardzo.

W pudełku znajdują się cztery produkty pełnowymiarowe oraz jedna miniaturka (+pełnowymiarowy dla subskrybentek).  Pudełko raczej nie trafiło w mój gust i nie pasuje mi do tego "love" ;).

Ładne pudełko. Kolorystyka na plus. Przynajmniej nie jest tandetno-walentynkowa.

AROMATHERAPYBAR

Olejek do masażu i kąpieli.

Olejek w kompozycji cynamon z pomarańczą lub pomarańcza z grejpfrutem. Olejki wykazują bardzo dobre właściwości pielęgnacyjne, ujędrniają, wygładzają i uelastyczniają skórę. Świetne do masażu, a przy tym pięknie pachną i pozostawiają skórę delikatnie wonną i aromatyczną.

(18,00zł/30ml)

(zapach rzeczywiście piękny ;))

WHITE FLOWER'S EXPERIENCE

Trzy rodzaje maseczki błotnej

Błoto z Morza Martwego to bogactwo mikro i makroelementów o wyjątkowo dobroczynnym działaniu znane i stosowane od tysiącleci, oczyszcza, odżywia skórę, regeneruje ją i pielęgnuję, regulując przy tym wydzielanie sebum.

(19,00zł/zestaw)

JOKO

Maskara Queen Size

Najnowsze maskary marki Joko nie tylko podkreślają urodę, ale i zapewniają rzęsom codzienną ochronę. Podstawowym składnikiem maskar Queen Size jest winyl, który zwiększa odporność na czynniki zewnętrzne i elastyczność rzęs oraz gwarantuje przedłużoną trwałość makijażu.

(26,00zł/szt.)

(w sumie z tego najbardziej się cieszyłam, ale maskara jest wyschnięto-glutowata o.o)

GOLDWELL

Spray do włosów Big Finish

Big Finish to mikroskopijny spray dla mocnego utrwalenia włosów i zwiększenia objętości na cały dzień. Spray chroni przed dużą wilgotnością powietrza, nadaje dodatkowa obfitość włosów oraz chroni kolor.

(50,00zł/300ml)

BIELENDA

Multifunkcyjny krem CC 10W1

Innowacyjny krem skutecznie udoskonala wygląd skóry, maskuje niedoskonałości, ujędrnia, intensywnie nawilża. Rozświetlające mikropigmenty odbijają światło i dodają skórze blasku. Lekka, nietłusta formuła szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu.

(25,00zł/175ml)

KOZMETIKA AFRODITA

Żel preparat do usuwania skórek wokół paznokci

Niestety nic nie napisano o tym kosmetyku na dołączonej karteczce. Opinie, które pojawiły się na fb Shinybox nie były zbyt dobre. Zobaczymy ;))

 Próbki ;)

Rabaty. 

A jak wam podoba się LoveBOX?;)

Pozdrawiam <3

Spahetti bolognese z kaszą gryczaną

Ahoj czytelnicy! :)

Nie wiem jak Wy, ale ja czuję nadchodzącą wielkimi krokami wiosnę. Jeszcze chwila, a będziemy delektować się świeżymi, soczystymi pomidorami, nadejdzie czas chrupania rzodkiewek i opłukiwania pod kranem zapiaszczonych bukietów ze świeżego szpinaku. Nie mogę się doczekać! 

A dziś podaję przepis, który wielu wprawia w zakłopotanie: spahetti z kaszą? Cooo? No nie wiem...

Po czym okazuje się, że kasza gryczana dodana do pomidorów zamiast mięsa (co to w ogóle za pomysł? ;) ) sprawdza się doskonale.

Postaram się podać przepis w krótkiej, przystępnej formie, mam też dla Was trochę zdjęć :)

Potrzebujemy:

- opakowanie makaronu spaghetti (ja użyłam pełnoziarnistego, Lubelli, polecam)

- ok. szklanki suchej kaszy gryczanej palonej

- kartonik przecieru pomidorowego (no chyba, że należycie do tej grupy szczęśliwców, która ma jeszcze domowe przetwory :) )

- sól i pieprz

- zioła prowanslaskie lub: oregano, majeranek, tymianek

- czerwoną paprykę w proszku (słodką lub ostrą, jak wolicie)

- oliwę z oliwek

- czosnek (3 do 5 ząbków)

- cebulę

- uprażone na suchej patelni ziarna słonecznika lub dyni

- świeże oregano lub bazylię do dekoracji

Po kolei: 

1) makaron gotujemy wg. przepisu na opakowaniu

2) kaszę gryczaną gotujemy na pół-twardo w posolonej wodzie

3) do ugotowanej kaszy dodajemy oliwę (nie żałować ;) ), pieprz, pozostałe przyprawy (tyle, ile lubimy) i 1-2 wyciśnięte ząbki czosnku; całość kilkukrotnie traktujemy blenderem (jednak nie mielimy kaszy na gładką papkę, o nie! :) )

4) na oleju lub oliwie podsmażamy posiekaną drobno cebulkę i 1-2 ząbki czosnku (tak, lubię czosnek, zgadliście), dodajemy naszą kaszę gryczaną i chwilę smażymy

5) całość zalewamy przecierem pomidorowym, dusimy jeszcze chwilę i ew. doprawiamy do smaku

6) na talerze nakładamy makaron i sos, dekorujemy prażonymi pestkami i listkiem oregano; w doborowym towarzystwie delektujemy się smakiem :)

Smacznego!

PS. Genialna jest też opcja: ugotowana kasza gryczana + ugotowana zielona soczewica (obie panie po ugotowaniu mieszamy, przyprawiamy i blendujemy, jak w przepisie) - palce, widelce i talerze lizać, polecam! :)

STUDNIÓWKA. Maluję się sama.

 Witajcie. Pewnie wiele z Was będzie wybierało się w tym roku na Studniówkę. Mnie spotkał taki zaszczyt, że idę na swoją własną! Już nie mogę się doczekać. Ok. 400 osób 24. stycznia przekroczy próg restauracji, aby wspólnie spędzić noc zapowiadającą matury. Chłopaki jak to chłopaki, garnitur, ew. spinki i są gotowi. A my? Fryzjer, suknia, makijaż, co niektóre solarium. moim zdaniem to już trochę przesada, ale jednak przywiązujemy ogromną wagę do naszego wyglądu podczas tego wydarzenia. Dlatego też będą się pojawiały posty na temat przygotowań do Studniówki. 

 Wiele z dziewczyn wybiera makijaż u kosmetyczki. Dlaczego ja tego nie zrobiłam? Boję się, że nie spodoba mi się jej wykonanie, będzie zbyt mocno lub lekko, będę wyglądała jak typowa tapeta.. Ja rozumiem, że trzeba mocniej, bo zdjęcia. Ale podstawą samopoczucia jest swoboda. Jeśli swoją twarzą będę reprezentowała całą gamę kosmetyków, to nici z dobrej zabawy. Będę wstydziła się samej siebie.

 Dlatego też postanowiłam zainwestować w lepsze kosmetyki i nałożyć ich na siebie tyle, ile będę chciała. Oczywiście wszystko w rozsądnej cenie, dlatego też nie kierowałam się w stronę marki Kryolan, której puder zapewniłby mi zmatowioną cerę na całą noc. Jednak moja Wishlista prezentuje się w następujący sposób:

Zakupy będę robiła w sklepie LadyMakeUp. Podoba mi się sposób jego prowadzenia, dlatego też zdecydowałam się na niego. Wygląda porządnie, opinie są wporządku, kosmetyki ocenię po dostarczeniu przesyłki. :)

TWARZ

1. Baza wygładzająca Pierre Rene - Smoothing Cashmere /30ml/ 20,99zł

Silikonowa baza wygładzająca chroni i rozjaśnia skórę. Zawiera składniki anti-ageing, pomagające utrzymać odpowiednią wilgotność naskórka. Zapobiega zaczerwienieniom, wysypkom, podrażnieniom oraz starzeniu się skóry. Kosmetyk gwarantuje doskonałe wykończenie makijażu i trwałość do 12h. Produkt hipoalergiczny.2. Podkład do cery tłustej i mieszanej Revlon ColorStay nr.220 Natural Beige /30ml/ 34,99zł

Podkład ColorStay przeznaczony dla cery tłustej i mieszanej perfekcyjnie nadaje matowe wykończenie makijażu, utrzymuje cerę zmatowioną przez wiele godzin. Unikatowa formuła zawiera ekstrakty roślinne oraz proteiny jedwabiu, które uwalniając się w ciągu dnia dając poczucie lekkości i wyjątkowego komfortu. Podkład dodatkowo zawiera witaminę A i E, które wygładzają skórę oraz chronią ją przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Filtr SPF15 chroni przed promieniowaniem UV, jakże istotnym w przypadku, gdy nasze kremy nie zawierają go. Podkład nie zatyka porów, jest beztłuszczowy.3. Puder ryżowy Paese /15g/ 26zł

Właściwości pudru ryżowego:

- puder cechuje silna absorpcja sebum i wilgoci, daje długotrwały efekt zmatowienia,

- doskonale wygładza cerę,

- można go stosować jako puder wykańczający lub podkład (baza) pod makijaż,

- przedłuża trwałość makijażu.

Kosmetyk pozbawiony jest alergenów, parabenów i talku. Skład produktu został wzbogacony przyjemną kompozycją zapachową. Całość umieszczona w eleganckim słoiczku, wyposażonym w kratkę dozującą.4. Mineralny bronzer Zoeva /2,5g/ 20,32zł

Mineralny puder brązujący nadający skórze promienny i naturalny kolor. Produkt przeznaczony jest do podkreślania kształtów twarz, czyli do tzw. konturowania. Idealny również do podkreślania ramion, dekoltu oraz szyi. Nadaje cerze naturalną opaleniznę, sprawiając, że wygląda na zdrową, lekko muśniętą słońcem. Nie tworzy smug i uczucia ciężkości. Po aplikacji skóra staje się wygładzona i matowa. Kosmetyk ma delikatną formułę, która zapewnia idealne wykończenie makijażu i bezproblemową aplikację. Polecany do wszystkich odcieni skóry. Brązer umieszczono w plastikowym słoiczku z kratką dozującą. Produkt posiada sypką konsystencję. Jest bardzo wydajny i jednocześnie ekonomiczny. Nie zawiera talku, parabenów i kompozycji zapachowej.5. Paleta korektorów Dermacol /8,8ml/ 21,99zł

Zestaw przeznaczony jest do maskowania kłopotliwych miejsc i niedoskonałości skóry, jak również rozjaśniania wybranych partii twarzy. Delikatna konsystencja umożliwia bezproblemową i szybką aplikację. Idealnie stapia się ze skórą i wyrównuje jej koloryt. W skład palety wchodzą 3 korektory oraz 1 rozświetlacz. Zestaw przeznaczony jest dla wszystkich typów skóry. Poręczne opakowanie zostało wzbogacone o aplikator z białej gąbki. Testowany dermatologicznie.

OCZY

1. Baza pod cienie do powiek ArtDeco/5ml/ 33,99zł

Nawilżająca baza pod cienie do powiek. Kremowa konsystencja szybko się wchłania, pozostawiając gładką i nawilżoną skórę. Dzięki niej cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się przez wiele godzin. Baza zapobiega zbijaniu i rolowaniu cieni w załamaniach powiek, sprawia, że stają się wodoodporne. Formuła produktu została wzbogacona o przyjemną kompozycję zapachową.

2. Paleta Hot Smoked MAKEUP REVOLUTION /14g/ 20zł

Zestaw 12 cieni do powiek. W składzie palety znajdują się odcienie matowe, satynowe, metaliczne satynowo-perłowe. Delikatna konsystencja dobrze się rozprowadza i rozciera na skórze. Idealnie dobrana kolorystyka, pozwala na stworzenie pięknych makijaży na każdą okazję. Odpowiedni poziom nasycenia koloru sprawia, że każdy cień jest intensywny. Plastikowe opakowanie zostało wzbogacone o dwustronny aplikator.

3. Pędzel do blendowania HAKURO 21,90zł

Pędzel kosmetyczny popularnej polskiej marki HAKURO przeznaczony jest do rozcierania cieni, czyli tzw. blendowania. Sprawdzi się też w aplikacji cieni w załamaniach. Kształt włosia ułożony w delikatny szpic, przycięty na odpowiedniej długości, pozwala na precyzyjne roztarcie cieni. Doskonała miękkość i elastyczność włosia sprawia, że nie podrażni ono delikatnej skóry powiek. Pędzel H74 wykonany został z naturalnego, tlenionego włosia, które osadzono w niklowanej, okrągłej skuwce. Pędzel ten nie gubi włosia, a skuwka odporna jest na wszelkiego rodzaju uszkodzenia mechaniczne. Trzonek pędzla jest drewniany, malowany na czarno i matowy. Idealnie komponuje się ze skuwką. Pędzel jest łatwy w utrzymaniu i pielęgnacji. Nawet w najmniej doświadczonych rękach pozwala osiągnąć rewelacyjne efekty.

4. Wodoodporny tusz do rzęs Pierre Rene Aqua Sport 100% /12ml/ 16,99zł

Wodoodporna maskara dla kobiet wyjątkowo aktywnych, uprawiających sporty wodne. Idealnie sprawdza się podczas deszczowych dni. Zawiera substancje odżywcze, nawilżające, jak również ekstrakt z alg. Spirująco-pogrubiająca szczoteczka, modeluje i oddziela i oddziela rzęsy od nasady aż po same końcówki. Produkt HIPOALERGICZNY. 

5. Klej do rzęs DUO /7g/ 27,90zł

Profesjonalny klej DUO idealnie przymocuje do powieki rzęsy lub kępki. Gwarantuje, że zaaplikowane rzęsy utrzymają się na powiece przez cały dzień. Odrobinę kleju należy nanieść na nadgarstek lub w inne dogodne miejsce, zaaplikować na rzęsy i przyłożyć starannie do powieki. Klej zapewnia trwałość i komfort zastosowania. Produkt szybko wysycha i nie pozostawia żadnych widocznych śladów na powiece. Klej dostępny w dwóch kolorach: kolorze białym - white/clear (dostępny w wersji klasycznej), który po wyschnięciu (utlenieniu się) staje się przeźroczysty, tym samym również niewidoczny, jak również w kolorze czarnym - dark tone (dostępny w wersji wodoodpornej).

6. Kępki rzęs Ardell Combo Pack 15,90zł

Zestaw kępek rzęs w kolorze czarnym o naturalnym wyglądzie. Dzięki nim zwiększysz długość i gęstość swoich naturalnych rzęs. Produkt może być stosowany wielokrotnie. Stanowi świetne i niezawodne wykończenie każdego makijażu oka. W ofercie dostępne są różne modele kępek. KNOT-FREE - wersja bezwęzełkowa.

7. Żel do stylizacji brwi Catrice /6,5ml/ 14,99zł

Żel do stylizacji brwi. Kosmetyk naturalnie przyciemnia brwi i podkreśla wyrazistość spojrzenia. Skład został wzbogacony o drobne włókna, które wypełniają, zagęszczają oraz modelują brwi.

NA KONIEC

Utrwalacz do makijażu Pierre Rene /150ml/ 23,99zł

Make up Fixer marki Pierre René. Produkt przeznaczony jest do utrwalania makijażu. Posiada wodoodporną formułę wzbogaconą witaminą E. Fixer tworzy niewidzialny film, który gwarantuje przedłużenie trwałości makijażu oraz zabezpiecza go przed ścieraniem i rozmazywaniem. Doskonale sprawdzi się podczas wesel, długich sesji fotograficznych, przyjęć, nagrań telewizyjnych. Produkt został umieszczony w metalowej puszcze.

Jeśli chodzi o usta, to mam bardzo wiele kosmetyków, które zapewnią im niebanalny wygląd. Jednak w makijażu studniówkowym stawiam zdecydowanie na oczy.

Jeśli znacie produkty, które mogłybyście mi polecić, aby mój makijaż był trwały to bardzo proszę o linki/nazwy etc. Zamówienie będę składała w przeciągu dwóch dni, najpóźniej we wtorek. Będę miała półtora miesiąca na przećwiczenie wymarzonego makijażu.

Malowałyście się same na studniówkę? A może malujecie? Czy wolicie fachową rękę kosmetyczki?

A może chcecie odradzić mi któryś, z powyższych produktów? 

Pozdrawiam ; *

Serum nawadniające DERMEDIC

W tym roku kończę 25 lat, więc to już czas na wprowadzenie serum w rutynę pielęgnacji cery. Długo szukałam odpowiedniego serum który, nie będzie za drogie, aż w aptece natknęłam się na to z firmy Dermedic.Chyba już nie podoba mi się wklejanie na bloga treści tego co producent pisze o danym kosmetyku, ja raczej tego nie czytam tylko skupiam się co bloger ma do powiedzenia na jego temat.

Serum mam od grudnia, wystarczyło mi na 3 miesiące, ale przyznaję stosowałam z przerwami. Teraz pojemniczek jest pusty, leży już jakiś czas... więc przyszedł na niego czas :D  Stosowałam na wieczór pod krem, a czasem solo i też dawał radę.

Pierwsze co nasuwa mi się na myśl kiedy o nim pomyślę to, że jest idealny na lato, kiedy to nie możemy korzystać z serum z wit, C.

Wypunktuje, żeby nie było chaotycznie:Pojemniczek: piękny!szklany lazurowy z pipetką, przez co ma się wrażenie używania czegoś luksusowego :)

Idealny nawilżacz! zawiera 15% kwasu hialuronowego, który wiąże wodę w naskórku i nie pozwala jej uciec. Nie daje złudnego powierzchownego nawilżenia, długotrwale i dogłębnie nawilża.

Wodnista konsystencja, która szybko się wchłania.

Pięknie pachnie tak świeżo jakby ogórkowo.

Nie zapychał.

koszt ok 35zł! jak za serum to bardzo nie wiele.

Nie miałam dawno kosmetyku, który by tak dobrze nawilżał, w połączeniu z kremem na noc tworzą idealną parę. Z pewnością sięgnę po niego ponownie.